Junikowo (niem. Lenzingen) | Rudnicze | Kotowo | parafia ewangelicko-unijna w Żabikowie
Cmentarz Komunalny nr 2 w Poznaniu (Junikowo) | Szachty

Fragment pruskiej mapy topograficznej [3667] Posen-Süd z 1943 r., unacześnionej na początku lat 50. przez US Army Map Service (jako AMS M851, GSG 4414). Cmentarz ewangelicki przy ul. Jawornickiej wskazano kolorem zielonym. Archiwum Map WIG via igrek.amzp.pl.

Wiejski cmentarz ewangelicki, położony przy ul. Jawornickiej i Bełchatowskiej. Od końca pierwszego dziesięciolecia XX w. wykorzystywany był przez niewielką wspólnotę osadników niemieckich, sprowadzonych przez Komisję Kolonizacyjną do podpoznańskiego Junikowa. Część z nich przybyła z Królestwa Kongresowego; ci – pracując w okolicznych cegielniach (Rudnicze, Kotowo) – posługiwali się na co dzień językiem polskim. Należeli do parafii ewangelicko-unijnej w Żabikowie. 

W terenie brak widocznych naziemnych atrybutów cmentarza. Pod warstwą ziemi zachowała się cmentarna studnia. We wrześniu 2020 r. miała rozpocząć się budowa „wybiegu dla psów” na terenie obejmującym dawny cmentarz (inwestycja ZZM). Prace przerwano po interwencji członków RO oraz społeczników. W grudniu 2020 r. na zlecenie Zarządu Zieleni Miejskiej prace archeologiczne na działce zajmowanej przez cmentarz rozpoczęli członkowie Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych Pomost. Ujawniono szczątki ludzkie (5 grobów dziecięcych, 3 groby kobiet oraz 2 groby mężczyzn), a także resztki cmentarnego ogrodzenia. Ostatecznie, wybieg dla psów nieco odsunięto od terenu dawnego cmentarza.

11 maja 2021 r. w kwaterze ewangelickiej na Miłostowie, przy liturgicznym udziale proboszcza poznańskiej parafii ewangelicko-augsburskiej, ks. Marcina Kotasa, odbył się powtórny pochówek szczątków, ujawnionych podczas prac na terenie dawnego cmentarza ewangelickiego przy ul. Jawornickiej.

Oprac. Paweł Skrzypalik

PORÓWNAJ:

  1. Czabański A., Wspomnienia mieszkańców Junikowa z wydarzeń ze stycznia i lutego 1945 roku. Analiza socjologiczna, seria „Festung Posen 1945”, t. 21, Poznań 2015.
  2. Czabański E., Junikowskie cmentarze, „Głos Junikowski”, 1990, nr 11.
  3. Czabański E., Z kart historii Junikowa, Poznań 2013.
  4. Goszczyńska J., Majątki wielkopolskie. Miasto Poznań, seria „Dawne budownictwo folwarczne”, t. VIII, Szreniawa 2004.
  5. Jakóbczyk W., Pruska Komisja Osadnicza 1886-1919, Poznań 1976. Dostęp: WBC.
  6. Jakóbczyk W., Kolonizatorzy i hakatyści, Poznań 1989. Dostęp: WBC.
  7. Kiec O., Historia protestantyzmu w Poznaniu od XVI do XXI wieku, Poznań 2015.
  8. Kiec O., Protestantyzm w Poznańskiem 1815-1918, Warszawa 2001.
  9. Malepszak S., Żabikowo. Dzieje wsi i fundacji Augusta Cieszkowskiego, Luboń 1999.
  10. Malepszak S., Luboń i okolice. Dzieje osadnictwa i dziewięciu parafii, Luboń 2002.
  11. Monografia Junikowa, opracował R. Witkowski przy współpracy R. Schneidera, Poznań 2002.
  12. Orzechowski P., Ewangelicki cmentarz w Junikowie, „Gazeta Junikowska”, 2008, nr 15, s. 1, 3-4.
  13. Szczepaniak I., Dzieje Ziemi Lubońskiej. Historia Lasku, Lubonia i Żabikowa od czasów najdawniejszych do utworzenia miasta, Luboń 2018.
  14. Wilkaniec A., Stan zachowania i trwałość historycznych układów przestrzennych dawnych wsi i majątków w strukturze Poznania, Poznań 2018.
Fragment niemieckiej fotomapy z lat 1939-1944 (Bildskizze, 3566 Posen-Süd). Cmentarz przy ul. Jawornickiej oznaczony na zielono. Źródło: igrek.amzp.pl.

Zakupiony w 1906 r. folwark rozparcelowano pomiędzy niespełna dwoma setkami kolonistów. Rodzinom przydzielono jednohektarowe posesje (3-4 izbowy dom wraz z przydomowym ogrodem) przede wszystkim przy obecnej ul. Krośnieńskiej. Wybudowano też szkołę (w której nauczycielem był źle oceniany Richard Rössler) oraz przystanek kolei i niewielką śmiertelnicę (kostnicę) przy ul. Junikowskiej. Mając na uwadze robotniczy charakter nowej kolonii, zadbano także o usprawnienie komunikacji z Luboniem, jednak zasadniczo stan dróg pozostał fatalny; jesienią i zimą utrudniał, czy wręcz uniemożliwiał komunikację w obrębie wspólnoty. Poważnym problem pośród żabikowskich parafian był deficyt miejsc pracy oraz jej sezonowość (zwłaszcza w lubońskich zakładach). Nadto, z niemieckimi pracownikami skuteczne konkurowali polscy robotnicy, skłonni do pracy za niższą stawkę. W nieco lepszej sytuacji byli niemieccy urzędnicy niższego szczebla, również osiedleni w Junikowie, do Poznania dojeżdżający koleją.

Na początku XX wieku protestanccy mieszkańcy JunikowaRudniczKotowaFabianowa i pobliskich Plewisk należeli do łazarskiej parafii Chrystusa. W 1907 r. erygowano parafię ewangelicką w Żabikowie; opiekę duchową nad junikowskimi osadnikami (przy ich wyraźnym, acz nieskutecznym sprzeciwie) objął pastor Theobald Schatz, energiczny organizator i sprawny kaznodzieja. Przy osobistym zaangażowaniu wiernych w budowę, wzniesiono w Żabikowie świątynię, poświęconą w grudniu 1909 r.

PORÓWNAJ:

Kościół ewangelicki, szkoła oraz poczta w Żabikowie. Od 1907 roku do tutejszej parafii należeli protestanccy mieszkańcy Junikowa. Jej oddanym pastorem do 1932 r. był Theobald Schatz. Od 1945 r. świątynia należy do rzymskokatolickiej par. pw. św. Barbary. Zdjęcie za: www.barbara.archpoznan.pl.
Kartka pocztowa z dwoma widokami podpoznańskiej wsi Junikowo z typową zabudową wzdłuż drogi (dziś: ul. Grunwaldzka) i grupą mieszkańców pozujących na pierwszym planie. Źródło: wieki.amu.edu.pl; sygnatura: Wid-II-3213.

Wielu Niemców opuściło Poznań po 1918 r. Pośród nich byli też osadnicy z Junikowa. Pozostali ci, którzy porzucili idee germanizacyjne i zdecydowali się na pokojową koegzystencję pośród polskich sąsiadów. Mieszkańcy zapamiętali zwłaszcza ogrodnika, posiadacza plantacji białego bzu, Karla Holza oraz Emila Schulza, gospodarza opiekującego się „cmentarkiem” – jak Polacy nazywali miejsce pochówku junikowskich protestantów.

W okresie międzywojennym cmentarz niszczał, mimo opieki niemieckich gospodarzy i polskich kobiet, które pomagały przy porządkowaniu grobów. Istniało tam kilkanaście mogił, należących głównie do dzieci tych osadników, którzy po 1918 r. opuścili Poznań.
W 1932 r., pod naciskiem zwierzchników, z żabikowskiej parafii wyjechał mocno już schorowany pastor Schatz (od 1920 r. również gospodarz parafii ewangelicko-unijnej w Stęszewie). Dwa lata później rada parafialna w Żabikowie, w obliczu malejącej liczby wiernych i rosnących kosztów utrzymania, postanowiła o likwidacji cmentarza w Junikowie. Zdemontowany płot cmentarny przypuszczalnie przewieziono na cmentarz ewangelicki w Łęczycy (również administrowany przez parafię z Żabikowa).

Kościół ewangelicki oraz pastorówka w Żabikowie. Zdjęcie za: www.barbara.archpoznan.pl.

Podczas okupacji niemieckiej wielu Polaków wysiedlono; ich miejsce zajęli Baltendeutsche. Na czele junikowskiej wspólnoty stanął przychylny Polakom Karl Holz. W 1940 r. wieś przyłączono do Poznania jako niemieckie Lenzingen. W tym okresie własność gruntu cmentarnego przeniesiono z oddalonej od wsi parafii na miasto Poznań.

Mimo włączenia Junikowa do obszaru administrowanego przez poznańskich urzędników, długo utrzymywał się tu wyraźny podział na historyczne siedliska: polską Starą Wieś – wzdłuż obecnej ul. Junikowskiej; niemiecką Kolonię – wzdłuż obecnej ul. Krośnieńskiej; tzw. Osiedle – przy ul. Grunwaldzkiej oraz nieco na uboczu – Bożą Wolę, skupisko domów przy ul. Cmentarnej.

Początek roku 1945 zwiastował rychłą ofensywę radziecką. Przygotowując obronę miasta-twierdzy, Niemcy otoczyli Poznań rowem przeciwczołgowym; Panzergrab przebiegał opodal junikowskiego cmentarzyka. Po walkach o Festung Posen rów stał się masowym grobem dla padłych w bojach żołnierzy niemieckich. Dotąd nie wszystkich stamtąd ekshumowano… Pogrzebano w nim również Karla Holza, zastrzelonego po zajęciu Junikowa przez czerwonoarmistów. Tych ostatnich chowano na tymczasowym cmentarzu wojennym założonym przy ulicach Grunwaldzkiej i Grotkowskiej.

PORÓWNAJ:

Ok. 400 metrów w linii prostej (idąc ul. Jawornicką) dzieli dawny cmentarz ewangelicki od miejsca, gdzie podczas robót ziemnych w grudniu 2011 r. ujawniono amunicję oraz szczątki niemieckich żołnierzy, w 1945 r. pogrzebane w rowie przeciwpancernym... Zdjęcie za: poznan.naszemiasto.pl.

W 1945 roku ewangelicką świątynię przejęła rzymskokatolicka parafia pw. św. Barbary w Luboniu. „Dzięki wysiłkom parafian i ówczesnego proboszcza (…) kościół ten został odbudowany i przystosowany do celów kultu katolickiego. W roku 1951 przeprowadzono gruntowny remont świątyni, odmalowano ją, a sklepienie przyozdobiono malowidłami (…). W latach 50-tych parafia liczyła 5 tys. wiernych” – czytamy na oficjalnej stronie parafii.

Trzy lata po wojnie oficjalnie zamknięto ewangelicki cmentarzyk, założony dla protestanckich mieszkańców Junikowa. Teren przeszedł na własność Skarbu Państwa. W sąsiedztwie otwarto pracownicze ogródki działkowe. Kostnicę położoną przy ul. Junikowskiej wykorzystywano jako remizę strażacką, następnie mieszkanie i wreszcie harcówkę. Została rozebrana na przełomie lat 70. i 80. XX w.
Relacje mieszkańców są sprzeczne – niektórzy zupełnie nie pamiętają pozostałości cmentarza; inni twierdzą, iż ślady nielicznych mogił widoczne były kilkanaście lat po wojnie, do czasu, kiedy na obszarze dawnego pola pogrzebowego urządzono w latach 70. zaplecze budowy Osiedla im. Mikołaja Kopernika.

W 2021 roku, z inicjatywy Rady Osiedla, na obszarze (ekshumowanego wcześniej) cmentarza, w ramach inwestycji ZZM, powstanie wybieg dla psów. W przyszłości przebiegać tamtędy będzie tzw. III rama komunikacyjna.

PORÓWNAJ:

Kilka tygodni temu Zarząd Zieleni Miejskiej z uwagi na pojawiające się informacje o lokalizacji dawnego cmentarza na terenie planowanego przy ul. Jawornickiej wybiegu dla psów, wstrzymał realizację zadania. ZZM otrzymał pozwolenie z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków na prowadzenie prac archeologicznych, które obecnie się rozpoczynają. Wybieg dla psów będzie zlokalizowany poza wyznaczonym w trakcie prac archeologicznych obrysem cmentarza.

PORÓWNAJ:

Petycja do Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu

error: Nie kopiuj, udostępnij! Masz pytania? Napisz do mnie: skrzypalik@e-lapidarium.pl
Scroll to Top
Skip to content